Piątkowy wieczór przed telewizorem:)
Witajcie wszyscy, nie wiedziałem o czym zrobić post i nie oczekiwanie zapaliła mi się żarówka nad głową, że napisze o czymś co przeważnie w piątek wieczorem robie:) A mianowicie rozpoczynam co piątkowy post filmowy :) Co tydzień będe opisywał film który będe oglądał.
Dzisiaj na TVN-ie o 20.00 możemy obejrzeć film pod tytułem "Starcie Tytanów".
Jako fan fantastyki, starożytności, mitologi itd. nie mogę odpuścić obejrzenia któryś już raz tego filmu.
A teraz krótki opis:
Perseusz (Sam Worthington), urodzony jako bóg, ale wychowany jak człowiek, nie jest w stanie uratować swojej rodziny przed Hadesem (Ralph Fiennes) - mściwym bogiem świata zmarłych.
Nie mając nic do stracenia mężczyzna zgłasza się na ochotnika, by poprowadzić wyprawę do zakazanego świata Hadesa i pokonać go, zanim ten odbierze moc Zeusowi (Liam Neeson) i sprowadzi na ziemię chaos. Wraz z grupą śmiałych wojowników wyrusza w ryzykowną podróż, podczas której będzie walczyć z groźnymi demonami i strasznymi bestiami.
Przeżyje tylko wtedy, jeśli uwierzy w swoją boską moc, przeciwstawi się swojemu przeznaczeniu i zacznie pisać swój własny los.
Jak dla mnie film jest bardzo dobry :) nie dorównuje "300" ale i tak jest miły dla oka i duszy.
Naprawdę bardzo polecam:)
Pozdrawiam wszystkich.
Dzisiaj na TVN-ie o 20.00 możemy obejrzeć film pod tytułem "Starcie Tytanów".
Jako fan fantastyki, starożytności, mitologi itd. nie mogę odpuścić obejrzenia któryś już raz tego filmu.
A teraz krótki opis:
Perseusz (Sam Worthington), urodzony jako bóg, ale wychowany jak człowiek, nie jest w stanie uratować swojej rodziny przed Hadesem (Ralph Fiennes) - mściwym bogiem świata zmarłych.
Nie mając nic do stracenia mężczyzna zgłasza się na ochotnika, by poprowadzić wyprawę do zakazanego świata Hadesa i pokonać go, zanim ten odbierze moc Zeusowi (Liam Neeson) i sprowadzi na ziemię chaos. Wraz z grupą śmiałych wojowników wyrusza w ryzykowną podróż, podczas której będzie walczyć z groźnymi demonami i strasznymi bestiami.
Przeżyje tylko wtedy, jeśli uwierzy w swoją boską moc, przeciwstawi się swojemu przeznaczeniu i zacznie pisać swój własny los.
Jak dla mnie film jest bardzo dobry :) nie dorównuje "300" ale i tak jest miły dla oka i duszy.
Naprawdę bardzo polecam:)
Pozdrawiam wszystkich.
Świetny blog. : ))
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Ja już.
kierunkowy48.blogspot.com
Oglądałam już kiedyś, nawet chyba kilkakrotnie i podoba mi się, chociaż rewelacją nie jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Niko.
Miałam oglądać, ale moja mama stwierdziła, że ona nie będzie takiego czegoś oglądać. Ot to, żyj z jednym telewizorem w domu. ;) A film zainteresował mnie już jakiś czas temu. ;) Oprócz mitologi greckiej, lubię również nordycką i bardzo żałuję, że nie uczymy się o niej w ogóle, bo ciężko mi znaleźć odpowiednią książkę na ten temat.
OdpowiedzUsuńNo cóż, trzeba będzie jakiś wieczór poświęcić i może obejrzeć na internecie. ;)
Pozdrawiam,
Ara
Widziałam już kiedyś ;)
OdpowiedzUsuńświetny film, zawsze lubiłam filmy z fantastyki m.in. dlatego jestem otaku ;)
pozdrawiam! ;D
ayuna-chan.blogspot.com
świetny , wczoraj oglądałam <3333
OdpowiedzUsuńPolubisz ?: https://www.facebook.com/pages/S%C5%82odkies%C5%82odkieczary/508516302558214?fref=ts
Nie oglądałam Starcia tytanów, ale z przyjemnością obejrzę.
OdpowiedzUsuńhttp://are-you-looking-for-me.blogspot.com/
uroczy post + bardzo ładny blog :):)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wzajemną obserwację?
http://thisisacookiemonster.blogspot.com/
Uwielbiam ten film ! :D
OdpowiedzUsuńJa wczoraj oglądałam Thora i polecam:) obserwuję i też zapraszam :) http://arienailandia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMuszę oglądnąć!
OdpowiedzUsuńSuper blog, czekam na następne posty!
http://wiecznieszczesliwa.blogspot.com/
Nie wiem, jakoś nie przepadam za takim kinem ;)
OdpowiedzUsuń